Tym razem przeglądamy polskie sieciówki ! Oj, jak ja dawno nie robiłam wpisów z serii Być jak Tini...Po raz kolejny zdecydowałam się także przygotować co nie co, jednak tym razem rzeczy, które znajdziecie w poście będziecie mogli kupić ! (zwykle podaje linki stron zagranicznych, gdzie są naprawdę ogromne ceny, licząc na naszą walutę, z czego nie wiele osób korzysta). Zapraszam serdecznie !
1. Tak wiem, faktycznie nie jest już pora na 'cieniutkie' stroje. Jednak kiedy natknęłam się na tę sukienkę, od razu wiedziałam, że mimo to, muszę tutaj ją umieścić. Teraz każdy skupia się, aby przede wszystkim ubierać się ciepło, jednak jeśli poinformuję was, że identyczny strój, który miała na sobie Martina w czasie dnia prasowego, czy wtedy gdy była w Madrycie, promując swój album, nic nie zaszkodzi. Tak więc oto pierwsza stylizacja. Sukienka pochodzi ze sklepu H&M i nie kosztuje jakoś zbyt dużo. Do wyboru są cztery kolory, w tym jeden, która wybrała sama Martina. Mi osobiście nawet się podoba. Prosta, szykowna, a do tego świetnie się układa...Cóż chcieć więcej ! *PRODUKT*
2. Kolejna rzecz, jaką dla was przygotowałam to wełniany sweter. Znalazłam go również w H&M, do wyboru są 3 kolory. Niestety nie ma koloru, jaki wybrała Martina, jednak mimo to, mam nadzieję, że i to was zadowoli. Jeśli chodzi o cenę..jak dla mnie porażka. No ale to już zależy dla kogo :) *produkt*
3. Następna stylizacja jest tą, którą Tinita miała na planie do teledysku Great Escape. Znalazłam tutaj dla was sweter z golfem oraz buty. Myślę, że ze znalezieniem spodni z dziurami, bandany czy skórzanej kurtki już sobie poradzicie, gdyż te rzeczy znajdziecie w każdym sklepie. *sweter* *buty*
4. Do tej stylizacji znalazłam szalik oraz czarne, zamszowe muszkieterki. Tym razem sięgnęłam po inne sklepy, SINSAY oraz VICES. Nie wiem czy kojarzycie, ale buty, które Martina ma na zdjęciu miała na sobie również wtedy, kiedy nagrywała teledysk do Great Escape ! *BUTY* *SZAL*
5. Ostatnią rzeczą, którą dla was przygotowałam to tzw. komin oraz kardigan. Tym razem pozostałam przy sklepie Sinsay. Ceny nie są jakie wysokie więc myślę, że każda z was skorzysta. *kardigan* *komin*
Jak wam się podoba post? Zamierzacie coś sobie kupić? A może już to macie? Przeważnie z jakich sklepów kupujecie ubrania? Pochwalcie się ! Z niecierpliwością będę czekać na wasze komentarze.
Mega się postarałaś! Rzeczy naprawdę są takie same! Musiało cię to kosztować sporo szukania, prawda? Post bardzo mi się podoba, ale dałam to chyba znać w pierwszym zdaniu :D Kupię sobie kilka rzeczy, nie mogłabym przegapić takiej okazji. Moje ulubione sklepy to SINSAY, RESERVED, H&M...DUŻO BY WYMIENIAĆ!
OdpowiedzUsuń